W
niedzielę 09 listopada w kościele p.w. Matki Bożej Częstochowskiej w
Lubinie, chór górniczy
zaśpiewał podczas nabożeństwa za dusze
pacjentów zmarłych w lubińskim
hospicjum oraz zmarłych członków naszego
zespołu, wykonując Mszę Franciszka
Kostingera z
towarzyszeniem organów: Kyrie, Gloria, Sanctus, Benedictus,
Agnus Dei oraz
utwory uzgodnione z proboszczem parafii. Na mszy św. zaśpiewali
również
soliści operowi, którzy wykonali partie solowe oraz
w duecie - Pani Beata
Dunin-Wąsowicz (sopran) oraz Jarosław Bodakowski (baryton) - aktualnie
chórzysta w naszym zespole.
Na
tą doniosłą uroczystość przybyli kapłani z innych parafii - Prałat
Dziekan
Dekanatu Lubin Wschód, ksiądz Wiesław Migdał
- proboszcz parafii p.w. św.
MM Kolbego oraz Dziekan Dekanatu Lubin Zachód, ksiądz
Krzysztof Krzyżanowski
- proboszcz parafii p.w. św. Wojciecha, który
dzisiaj wygłosił Słowo Boże.
Świątynia wypełniona była po brzegi a za dar życia wiecznego modlili
się
pracownicy hospicjum, wolontariusze, rodziny i krewni zmarłych. Była
zaduma i
refleksja podczas pięknego kazania a krewni i znajomi nie kryli łez na
swoich
twarzach.
Podczas wypominków ks. Adam Jarząbek
wyczytywał nazwiska zmarłych
a
wolontariusze nieśli do ołtarza karteczki z wymienionymi nazwiskami
usytuowanymi na dużym czerwonym sercu. Można było się doliczyć ok. 300
zmarłych
w minionym roku w lubińskim hospicjum.
W ostatnich wypominkach zostały
wymienione nazwiskazmarłych
członków Górniczego
Chóru Męskiego po czym jeden z
chórzystów złożył przy ołtarzu symboliczny
lampion.
Dzisiejsze
nabożeństwo odbyło
się z inicjatywy Zespołu Hospicjum a
nasz skromny udział był tylko dodatkiem do tego pięknego projektu.
Udział w
dzisiejszej mszy św. świadczy o szacunku wobec człowieka, aż po jego
śmierć i
jest naszym znakiem wiary w życie wieczne. Szczęść Boże.
więcej
foto / Podziękowanie
dla Krzysztofa Porzyckiego za wykonanie części zdjęć