W tym spokojnym miejscu odbywaliśmy dwa
razy dziennie próby, szlifowaliśmy i poprawialiśmy możliwości wokalne oraz
szukaliśmy sposobu najefektywniejszego zaprezentowania się. W czasie
pobytu nad morzem, chór ulepszał swój repertuar przygotowując się do
koncertów w miesiącach powakacyjnych. Podczas
codziennych prób, wszyscy z wielką uwagą słuchaliśmy rad i stosowaliśmy się do
wskazówek naszego dyrygenta i asystenta, którzy cierpliwie służyli pomocą i
fachowym podejściem. W zamian mogliśmy cieszyć się pięknem śpiewu i
odkrywać w sobie nowe możliwości. Ta ciężka praca wymagająca dużo wysiłku i
skupienia z pewnością przyniesie pozytywne efekty podczas naszych koncertów.
Część prób była niezwykła, bowiem
niecodziennie się zdarza, aby nasze małżonki śpiewały razem z nami. Pilnie się
uczyły, słuchały zaleceń prowadzących i rad swoich mężów, bowiem przygotowywały
się do zaśpiewania swoich partii w chórze mieszanym, jaki powstał podczas
naszego pobytu. Miło było posłuchać, jak piękne głosy naszych pań - soprany i
alty, zlewały się z naszymi we wspólnym śpiewaniu.